Przedeccy szczypiorniści pomimo zimowej przerwy,
nie zwalniają tempa. Cotygodniowe treningi na sali sportowej przy Zespole Szkół w Przedczu
przeplatają częstymi wyjazdami na mecze sparingowe. Nawiązali kontakt z 3-ligowym
klubem z Lubienia Kujawskiego, który to systematycznie zaprasza naszych sportowców na mecze,
jak i ostatni wypad do Konina, na konfrontację z 3-ligowym Startem Konin.
A zaczęło się wszystko tak niepozornie ...
Wszyscy z nas wiedzą, że prawdziwą miłością przedeckich sportowców,
była i jest nadal piłka ręczna. Od wielu lat uczniowie jak i absolwenci ZS w Przedczu, odnoszą duże
sukcesy w tej jakże dynamicznej dyscyplinie sportu. Nasi "Sportowcy" stanowią trzon reprezentacji
szkół ponad gimnazjalnych w szczypiorniaka.
Największa w tym zasługa Pana Edwarda Dereszewskiego, który
to zaszczepił w naszych zawodnikach "bakcyla" lub jak wielu uważa, miłość do piłki ręcznej.
Pan Dereszewski, wcześniej jako zawodnik, teraz spełnia się jako trener, przekazując naszym
chłopcom wszystkie tajniki piłki ręcznej.
Od około roku nasi chłopcy spotykają się, aby zwiększać
swoje umiejętności, czego efektem mogą być zwycięstwa w różnych turniejach, rozgrywanych
w ościennych miejscowościach.
Trzymajmy wszyscy za nich kciuki, aby ich zapał
nie poszedł na marne i by w końcu ktoś docenił ich trud wkładany w rozwój sportowy jak
i społeczny ... W końcu wszyscy zawodnicy to bardzo dobrzy koledzy, którzy spędzają ze
sobą czas również poza boiskiem, a nie stoją wieczorami na rogatkach ...